Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Zuzm]

zachichotałam
-dobra ja troche popatarze 
-krótka informaca :zbieram na rakszasa z wystawy

[Szubur]

-To dobrze ...
-Co tam u was ?

[mste2828]

-Nic ciekawego.

[Zuzm]

-dlaczego mam cały czas wrażenie że sie kłucicie ...możecie sie pogodzidź ...niechce was reanimować ...tak wiem że jesteś latoroślą-powiedziałam z oburzeniem

[mste2828]

-Ale o co chodzi? Przecież ja się nie kłóce

[Nana]

Weszła. Słysząc rozmowę i śmiechy stwierdziła że nawet jak się schowa i tak będą wiedzieć gdzie jest. Stanęła obok drzewa które kiedyś pochłoną ogień.

[mste2828]

_________
Jaką latoroślą? Ja zielarz

[Zuzm]

-wiem ale te wasze rozmowy tak dziwnie brzmią-przetoczyłam sie nabok
-nana nieukrywaj sie ...ja wiem wszystko co chce
(zieLAŻ NA POZIOMIE latorośli)

[Szubur]

-Skad , my sie nie klocimy ...

[Nana]

Miała ochotę kogoś udusić ale powstrzymała się. Z gracją podeszła bliżej i machnęła ogonem.
Spojrzała na Niewidzialnego i Szubura.

[mste2828]

-koniec tematu o klotni

[Zuzm]

 (sory za te duże litery ja niewiem skąd one sie biorą)
-dziękuje nano i tak niemiałaś co podsłuchiwać

[mste2828]

-My się znamy?

[Arser]

Wlazłem i wdrapałem się na drzewo..

[Nana]

-Nie obchodzi mnie kto się z kim kłóci...czasem można usłyszeć ciekawe informacje...Podsłuchwanie to zupełnie inna bajka...-warknęła groźnie.