Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Rebeka]

Brak tutaj życia, wody...dosłownie nie ma tu nic oprócz piasku i bardzo wysokich temperatur.

[Stevie Lake]

Heja. Podoba mi sie ta pustynia 

[Demon]

Wszedłem i czekałem na Jeidę.

[Jeida]

- Łohoho, jeszcze nigdy nie widziałam tyle piachu!- zachwyciłam się

[Demon]

-Ja też...wow ładnie tu...-powiedziałem i "zanurkowałem" w piachu.

[Jeida]

- Demon! - krzyknęłam i po chwili wachania wskoczyłam z nim w piach

[Demon]

-Woohoo ale fajnie...-wyskoczyłem i rozglądałem się za Jeidą.

[Jeida]

- Tu jestem!  - krzyknęłam wskakując na Demona

[Demon]

-Hahahaha...przyjemnie tu na pustyni - powiedziałem wstając z piasku po "ataku" Jeidy...pomogłem jej wstać...

[Jeida]

- Dzięki - uśmiechnęłam się i wstałam z pomocą Demona - Po raz pierwszy w życiu się bawiłam...

[Demon]

-Tak? - zapytałem zdziwiony siadając koło wilczycy - nawet jak byłaś szczeniakiem to się nie bawiłaś?

[Jeida]

Spochmurniałam
- Nie - wyszeptałam
-----
Wejdź na temat dla nowozajerejstrowanych, tam jest moja historia pzed przybyciem do watahy

[Demon]

-Przykro mi...nie smuć się już...chodź - i pobiegłem trochę w głąb pustyni szalejąc jak wariat. - hahaha trzeba się cieszyć chwilą obecną...radością - chichotałem zabawnie.
Przeczytałem.

[Jeida]

Uśmiechnęłam się i pobiegłam za Demonem. Zawyłam radośnie

[Demon]

-No i to jest życie...hahahaha - śmiałem się wesoło podskakując i wskakując do piasku jak delfin do wody.