Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   


Autor Wątek: Kanion  (Przeczytany 32339 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Vailins

  • Gość
Odp: Kanion
« Odpowiedź #555 dnia: Październik 25, 2014, 18:08:36 »

Nie wiedziałam co robić. Niewiele myśląc użyłam mocy i starałam się unieruchomić przeciwników. Wymagało to dużego wysiłku. Starałam się skupić.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Lajna

  • Samica Alpha(nr 2)
  • Admin
  • Mentor
  • ********************
  • Wiadomości: 16118
  • Я ненавиджу, коли хтось є підробленою.
Odp: Kanion
« Odpowiedź #556 dnia: Październik 25, 2014, 18:20:55 »

Basior mnie zrzucił i przygniótł do ziemi. Kopnęłam go tylnymi łapami, a ten odleciał kawałek. Podniosłam się błyskawicznie gotowa do obrony jak i ataku. Poczułam, że słabnę. Jak?! Warknęłam.
Basior wylądował, a ja ruszyłam na niego, jak byk na ofiarę. Gdy on znikł zatrzymałam się i rozejrzałam. Po chwili poczułam ciężar na grzbiecie i upadłam.

*******
Wadera, która atakowała Gambit wstała i znów ruszyła do ataku. Tym razem trafiła na grzbiet i wgryzła się w kark. Wyglądało to jakby lew atakował antylopę.

*********

Basior w łapach Razera zaczął się szamotać. Ugryzł go w łapę i ten go upuścił. Onto spadł na cztery łapy jak kot. I czekał, aż tamten zniży lot.
Zgłoś do moderatora   Zapisane




Rozpływam się wśród fal
Pod wodą tracę oddech
Serce zgubiłam w oceanie wspomnień
Pokryta łuską wstydu
Uderzam w taflę wody
Tonę pod powieką łez i trwogi

Nie ma już ratunku, zatapiam się
Na głowie diamentowy diadem zmienił się cierń

Imię: Lajna
Płeć: Wadera a jak inaczej?
Wiek: 5 lat/22 dzień/ I połowa (Dużo, ale uznajmy, że tyle Xd T_T)
Partner: Arser, który zrobił PUF! (zaręczeni)
Potomstwo: Sierra
Moce:
1.Sharingan (nie kopiować!)
2.Wielożytność
3.Żywioły + Żywioł cienia
4.Kaguya (nie kopiować!)
5.Moc uzdrawiania
6.Magia
7.Zmiennokształtność
8.Moce obronne
9.Magia Duszy
10. Energia Ciała
           + Nieśmiertelność (dzięki eliksirowi)
Wytłumaczenie mocy w KP :*



Nie chcę Cię zwabić urzekającym śpiewem
Nie wyjdę też na ziemię
Straciłam już swój ląd
Uciekam stąd
Chowam swój sztylet
Nikogo już nie zranię
Zaginę w tej otchłani
Nie ujrzysz więcej mnie
Oddalam się

Chciałam uwolnić się
Wyjść wreszcie na powierzchnię
W stalowej klatce zatrzasnęłam serce
Słuchałam śpiewu ptaków
Kochałam się w powietrzu
Stawiałam zamki z piasku w strugach deszczu

UM:
Siła: 507
Zręczność: 507
Czujność: 506
Odwaga: 507
Moce: 506
Szybkość: 507

Towarzysze:
Feniks Srebrzysty - Majna
Misterna - Misty
Feniks Złocisty - Złoty
Menor - Blue
Haniele - Iris

WD: 885 (ehehe gdybym widziała xd Od kilku miesięcy nie uzupełniam ^^)



W wodzie się rozpłynę nie znajdziesz mnie
Nie chcę kolekcjonować kości i złamanych serc

Razer

  • Szaman uczeń/amator
  • Samotnicy
  • MISTRZ!!!
  • *
  • Wiadomości: 9100
  • Insieme per la vittoria!Vittoria agli Assasini!
Odp: Kanion
« Odpowiedź #557 dnia: Październik 25, 2014, 18:29:15 »

Niewielka struga krwi spływała po łapie Razera.Rozejrzał się i zobaczył,że nie tylko on ma problemy z przeciwnikiem.Lajna została powalona na piach przez Patcha,natomiast Gambit miała poważniejsze kłopoty,a Vailins stała nieruchomo.Najprawdopodobniej próbowała pokonać ich wszystkich za pomocą umysłu.Spojrzał w dół na basiora,po czym ponownie na walczącą Gambit i Lajnę.Musiał któreś z nich pomóc.Zdecydował się wspomóc Czarno-białą wilczycę,ponieważ wyraźnie miała większe kłopoty.Podleciał szybko do wrogiej wadery,która w tej chwili wgryzła się w kark towarzyszki.Zawarczał i szarpnął mocno za ogon przeciwniczkę,próbując odwrócić jej uwagę.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Życie jest pełne tajemnic,jednak to od nas zależy,czy zostaną one rozwikłane,czy przepadną razem z nami.~Razer

Wiek:5 lat
Partnerka:Brak
Rodzina:
Siostra Rachil
Przyjaciele:Sierra,Menma,Lajna
Wrogowie:Ty?

Siła:185
Zręczność:209
Szybkość:150
Czujność:116
Odwaga:140
Obrona:120
Moce:100

Rzeczy:
Przedmioty-Magiczna Zbroja,Kieł smoka,Złote jabłko,Kolorowy Kamyczek,Koszulka ze smoczej łuski(kupiona)
Amulet-Ksenii,Kruka,Noctar
Eliksir-Życia,Tojadowy,Smokom,Zapomnienia,Flame,
Odporności,Nieśmiertelności
Przedmioty specjalne:Skrzydła cienia,Zbroja Mortimera,Oko Czarcienia,Czarny Miecz
Towarzysz:Cerber

Aktualności Fabularne:
Aktualne miejsce pobytu:Nieokreślone








Lajna

  • Samica Alpha(nr 2)
  • Admin
  • Mentor
  • ********************
  • Wiadomości: 16118
  • Я ненавиджу, коли хтось є підробленою.
Odp: Kanion
« Odpowiedź #558 dnia: Październik 25, 2014, 18:41:43 »

Nie mogłam spojrzeć mu w oczy. Wyrywałam się.
-Odejdź, albo zginiesz-wyszeptałam i ugryzłam go w łapę łamiąc mu kość. Wyplułam kawałek sierści i zawarczałam.

*****
Basior pociągając za ogon waderę na grzbiecie Gambit zrobił gorzej. Wadera była mocno uczepiona, a gdy Razer pociągną ją za ogon zsuwając ją z grzbietu rozryła plecy Gam kłami.
Zgłoś do moderatora   Zapisane




Rozpływam się wśród fal
Pod wodą tracę oddech
Serce zgubiłam w oceanie wspomnień
Pokryta łuską wstydu
Uderzam w taflę wody
Tonę pod powieką łez i trwogi

Nie ma już ratunku, zatapiam się
Na głowie diamentowy diadem zmienił się cierń

Imię: Lajna
Płeć: Wadera a jak inaczej?
Wiek: 5 lat/22 dzień/ I połowa (Dużo, ale uznajmy, że tyle Xd T_T)
Partner: Arser, który zrobił PUF! (zaręczeni)
Potomstwo: Sierra
Moce:
1.Sharingan (nie kopiować!)
2.Wielożytność
3.Żywioły + Żywioł cienia
4.Kaguya (nie kopiować!)
5.Moc uzdrawiania
6.Magia
7.Zmiennokształtność
8.Moce obronne
9.Magia Duszy
10. Energia Ciała
           + Nieśmiertelność (dzięki eliksirowi)
Wytłumaczenie mocy w KP :*



Nie chcę Cię zwabić urzekającym śpiewem
Nie wyjdę też na ziemię
Straciłam już swój ląd
Uciekam stąd
Chowam swój sztylet
Nikogo już nie zranię
Zaginę w tej otchłani
Nie ujrzysz więcej mnie
Oddalam się

Chciałam uwolnić się
Wyjść wreszcie na powierzchnię
W stalowej klatce zatrzasnęłam serce
Słuchałam śpiewu ptaków
Kochałam się w powietrzu
Stawiałam zamki z piasku w strugach deszczu

UM:
Siła: 507
Zręczność: 507
Czujność: 506
Odwaga: 507
Moce: 506
Szybkość: 507

Towarzysze:
Feniks Srebrzysty - Majna
Misterna - Misty
Feniks Złocisty - Złoty
Menor - Blue
Haniele - Iris

WD: 885 (ehehe gdybym widziała xd Od kilku miesięcy nie uzupełniam ^^)



W wodzie się rozpłynę nie znajdziesz mnie
Nie chcę kolekcjonować kości i złamanych serc

Razer

  • Szaman uczeń/amator
  • Samotnicy
  • MISTRZ!!!
  • *
  • Wiadomości: 9100
  • Insieme per la vittoria!Vittoria agli Assasini!
Odp: Kanion
« Odpowiedź #559 dnia: Październik 25, 2014, 18:46:35 »

Przestraszony szybko puścił ogon.Zawarczał na wrogą waderę.
-Masz ją puścić!-wrzasnął i poraził ją impulsem elektrycznym,lecz tym samym niestety(ta..niestety.Pewnie specjalnie!xD) poraził drugą wilczycę.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Życie jest pełne tajemnic,jednak to od nas zależy,czy zostaną one rozwikłane,czy przepadną razem z nami.~Razer

Wiek:5 lat
Partnerka:Brak
Rodzina:
Siostra Rachil
Przyjaciele:Sierra,Menma,Lajna
Wrogowie:Ty?

Siła:185
Zręczność:209
Szybkość:150
Czujność:116
Odwaga:140
Obrona:120
Moce:100

Rzeczy:
Przedmioty-Magiczna Zbroja,Kieł smoka,Złote jabłko,Kolorowy Kamyczek,Koszulka ze smoczej łuski(kupiona)
Amulet-Ksenii,Kruka,Noctar
Eliksir-Życia,Tojadowy,Smokom,Zapomnienia,Flame,
Odporności,Nieśmiertelności
Przedmioty specjalne:Skrzydła cienia,Zbroja Mortimera,Oko Czarcienia,Czarny Miecz
Towarzysz:Cerber

Aktualności Fabularne:
Aktualne miejsce pobytu:Nieokreślone








Lajna

  • Samica Alpha(nr 2)
  • Admin
  • Mentor
  • ********************
  • Wiadomości: 16118
  • Я ненавиджу, коли хтось є підробленою.
Odp: Kanion
« Odpowiedź #560 dnia: Październik 25, 2014, 19:01:28 »

Wadera zaśmiała się nawet gdy ją porażono. Rozpłynęła się by po chwili siedzieć na grzbiecie samca.
-Ihaha!-wgryzła mu się mocno w kark.
Zgłoś do moderatora   Zapisane




Rozpływam się wśród fal
Pod wodą tracę oddech
Serce zgubiłam w oceanie wspomnień
Pokryta łuską wstydu
Uderzam w taflę wody
Tonę pod powieką łez i trwogi

Nie ma już ratunku, zatapiam się
Na głowie diamentowy diadem zmienił się cierń

Imię: Lajna
Płeć: Wadera a jak inaczej?
Wiek: 5 lat/22 dzień/ I połowa (Dużo, ale uznajmy, że tyle Xd T_T)
Partner: Arser, który zrobił PUF! (zaręczeni)
Potomstwo: Sierra
Moce:
1.Sharingan (nie kopiować!)
2.Wielożytność
3.Żywioły + Żywioł cienia
4.Kaguya (nie kopiować!)
5.Moc uzdrawiania
6.Magia
7.Zmiennokształtność
8.Moce obronne
9.Magia Duszy
10. Energia Ciała
           + Nieśmiertelność (dzięki eliksirowi)
Wytłumaczenie mocy w KP :*



Nie chcę Cię zwabić urzekającym śpiewem
Nie wyjdę też na ziemię
Straciłam już swój ląd
Uciekam stąd
Chowam swój sztylet
Nikogo już nie zranię
Zaginę w tej otchłani
Nie ujrzysz więcej mnie
Oddalam się

Chciałam uwolnić się
Wyjść wreszcie na powierzchnię
W stalowej klatce zatrzasnęłam serce
Słuchałam śpiewu ptaków
Kochałam się w powietrzu
Stawiałam zamki z piasku w strugach deszczu

UM:
Siła: 507
Zręczność: 507
Czujność: 506
Odwaga: 507
Moce: 506
Szybkość: 507

Towarzysze:
Feniks Srebrzysty - Majna
Misterna - Misty
Feniks Złocisty - Złoty
Menor - Blue
Haniele - Iris

WD: 885 (ehehe gdybym widziała xd Od kilku miesięcy nie uzupełniam ^^)



W wodzie się rozpłynę nie znajdziesz mnie
Nie chcę kolekcjonować kości i złamanych serc

Vailins

  • Gość
Odp: Kanion
« Odpowiedź #561 dnia: Październik 25, 2014, 19:36:54 »

Gdyby czarny basior nie zabrał mi Kryształowego Serca, dałabym radę ich pokonać. Teraz byłam za słaba. Warknęłam z bezsilności, po czym jeszcze raz spróbowałam pokonać ich umysłem. Bez skutku. Zmieniłam postać na czarną lwicę i rzuciłam się pomóc Gambit i Razerowi.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Razer

  • Szaman uczeń/amator
  • Samotnicy
  • MISTRZ!!!
  • *
  • Wiadomości: 9100
  • Insieme per la vittoria!Vittoria agli Assasini!
Odp: Kanion
« Odpowiedź #562 dnia: Październik 25, 2014, 20:11:31 »

-Łaa!-krzyknął i spadł.Złapał go skurcz przez ugryzienie w kark.Jego ciało było wciąż naelektryzowane,lecz wadera na nim nawet tego nie czuła.Czy to na pewno był wilk?Kim,a może raczej czym są te wilki?Te myśli gnębiły basiora usiłującego wyrwać się waderze.Spojrzał na czarną lwicę.Chwila,czarną lwicę?Tak,to była Vailins,która nie zamierzała siedzieć na widowni i postanowiła przyłączyć się do walki
-Pomóż Lajnie!-krzyknął.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Życie jest pełne tajemnic,jednak to od nas zależy,czy zostaną one rozwikłane,czy przepadną razem z nami.~Razer

Wiek:5 lat
Partnerka:Brak
Rodzina:
Siostra Rachil
Przyjaciele:Sierra,Menma,Lajna
Wrogowie:Ty?

Siła:185
Zręczność:209
Szybkość:150
Czujność:116
Odwaga:140
Obrona:120
Moce:100

Rzeczy:
Przedmioty-Magiczna Zbroja,Kieł smoka,Złote jabłko,Kolorowy Kamyczek,Koszulka ze smoczej łuski(kupiona)
Amulet-Ksenii,Kruka,Noctar
Eliksir-Życia,Tojadowy,Smokom,Zapomnienia,Flame,
Odporności,Nieśmiertelności
Przedmioty specjalne:Skrzydła cienia,Zbroja Mortimera,Oko Czarcienia,Czarny Miecz
Towarzysz:Cerber

Aktualności Fabularne:
Aktualne miejsce pobytu:Nieokreślone








Lajna

  • Samica Alpha(nr 2)
  • Admin
  • Mentor
  • ********************
  • Wiadomości: 16118
  • Я ненавиджу, коли хтось є підробленою.
Odp: Kanion
« Odpowiedź #563 dnia: Październik 25, 2014, 20:27:11 »

-A teraz konaj skarbie-wyszeptała wadera do ucha Razera. Zeskoczyła zwinnie i z uśmiechem rzuciła się na lwicę.
****
Ugryzł mnie w łapę i poczułam rozlewający się po moim ciele jad.
-Ty!-krzyknęłam. Kopnęłam z całej siły basiora łamiąc mu kilka żeber.
-Zemszczę się na Tobie kochana Nefert... Powstanę i będę silniejszy niż kiedykolwiek.-wyszeptał i spojrzał na mnie. Potem "utoczyłam" z niego życie.
-Kto kolejny?! Was przywódca nie żyje! Dalej! Kto mi się sprzeciwi!?-wrzasnęłam do pozostałych wilków. Zaczęło na mnie biec kolejne 3 wilki.
Zgłoś do moderatora   Zapisane




Rozpływam się wśród fal
Pod wodą tracę oddech
Serce zgubiłam w oceanie wspomnień
Pokryta łuską wstydu
Uderzam w taflę wody
Tonę pod powieką łez i trwogi

Nie ma już ratunku, zatapiam się
Na głowie diamentowy diadem zmienił się cierń

Imię: Lajna
Płeć: Wadera a jak inaczej?
Wiek: 5 lat/22 dzień/ I połowa (Dużo, ale uznajmy, że tyle Xd T_T)
Partner: Arser, który zrobił PUF! (zaręczeni)
Potomstwo: Sierra
Moce:
1.Sharingan (nie kopiować!)
2.Wielożytność
3.Żywioły + Żywioł cienia
4.Kaguya (nie kopiować!)
5.Moc uzdrawiania
6.Magia
7.Zmiennokształtność
8.Moce obronne
9.Magia Duszy
10. Energia Ciała
           + Nieśmiertelność (dzięki eliksirowi)
Wytłumaczenie mocy w KP :*



Nie chcę Cię zwabić urzekającym śpiewem
Nie wyjdę też na ziemię
Straciłam już swój ląd
Uciekam stąd
Chowam swój sztylet
Nikogo już nie zranię
Zaginę w tej otchłani
Nie ujrzysz więcej mnie
Oddalam się

Chciałam uwolnić się
Wyjść wreszcie na powierzchnię
W stalowej klatce zatrzasnęłam serce
Słuchałam śpiewu ptaków
Kochałam się w powietrzu
Stawiałam zamki z piasku w strugach deszczu

UM:
Siła: 507
Zręczność: 507
Czujność: 506
Odwaga: 507
Moce: 506
Szybkość: 507

Towarzysze:
Feniks Srebrzysty - Majna
Misterna - Misty
Feniks Złocisty - Złoty
Menor - Blue
Haniele - Iris

WD: 885 (ehehe gdybym widziała xd Od kilku miesięcy nie uzupełniam ^^)



W wodzie się rozpłynę nie znajdziesz mnie
Nie chcę kolekcjonować kości i złamanych serc

Vailins

  • Gość
Odp: Kanion
« Odpowiedź #564 dnia: Październik 25, 2014, 21:07:12 »

Potężnym uderzeniem łapy, zwaliłam atakującą waderę z nóg. Wyszczerzyłam zęby w złowrogim grymasie. Skoczyłam na przeciwniczkę łamiąc jej kilka żeber. Potem odskoczyłam i pobiegłam do Lajny. W końcu na coś się przydam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Lajna

  • Samica Alpha(nr 2)
  • Admin
  • Mentor
  • ********************
  • Wiadomości: 16118
  • Я ненавиджу, коли хтось є підробленою.
Odp: Kanion
« Odpowiedź #565 dnia: Październik 25, 2014, 21:41:51 »

Wadera od ciosu padła z połamanymi żebrami. Basior, który atakował Razera rzucił się na lwicę lecz osłoniłam ją swoim skrzydłem i znów było słychać trzask. Syknęłam. Machnęłam ogonem cała zakrwawiona. Ciężko oddycham zmęczona. Jeszcze 2 na mnie się runęło. Uderzyli we mnie z taką siłę, że odrzuciło mnie prawie na drugi koniec kanionu. Na dodatek uderzyłam z wielką szybkością w skałę.
Zgłoś do moderatora   Zapisane




Rozpływam się wśród fal
Pod wodą tracę oddech
Serce zgubiłam w oceanie wspomnień
Pokryta łuską wstydu
Uderzam w taflę wody
Tonę pod powieką łez i trwogi

Nie ma już ratunku, zatapiam się
Na głowie diamentowy diadem zmienił się cierń

Imię: Lajna
Płeć: Wadera a jak inaczej?
Wiek: 5 lat/22 dzień/ I połowa (Dużo, ale uznajmy, że tyle Xd T_T)
Partner: Arser, który zrobił PUF! (zaręczeni)
Potomstwo: Sierra
Moce:
1.Sharingan (nie kopiować!)
2.Wielożytność
3.Żywioły + Żywioł cienia
4.Kaguya (nie kopiować!)
5.Moc uzdrawiania
6.Magia
7.Zmiennokształtność
8.Moce obronne
9.Magia Duszy
10. Energia Ciała
           + Nieśmiertelność (dzięki eliksirowi)
Wytłumaczenie mocy w KP :*



Nie chcę Cię zwabić urzekającym śpiewem
Nie wyjdę też na ziemię
Straciłam już swój ląd
Uciekam stąd
Chowam swój sztylet
Nikogo już nie zranię
Zaginę w tej otchłani
Nie ujrzysz więcej mnie
Oddalam się

Chciałam uwolnić się
Wyjść wreszcie na powierzchnię
W stalowej klatce zatrzasnęłam serce
Słuchałam śpiewu ptaków
Kochałam się w powietrzu
Stawiałam zamki z piasku w strugach deszczu

UM:
Siła: 507
Zręczność: 507
Czujność: 506
Odwaga: 507
Moce: 506
Szybkość: 507

Towarzysze:
Feniks Srebrzysty - Majna
Misterna - Misty
Feniks Złocisty - Złoty
Menor - Blue
Haniele - Iris

WD: 885 (ehehe gdybym widziała xd Od kilku miesięcy nie uzupełniam ^^)



W wodzie się rozpłynę nie znajdziesz mnie
Nie chcę kolekcjonować kości i złamanych serc

Gambit

  • Gość
Odp: Kanion
« Odpowiedź #566 dnia: Październik 25, 2014, 21:51:36 »

Przez dobrą chwilę leżałam bez ruchu. Razer nie pomógł, wręcz przeciwnie - pogorszył jeszcze. To, że jeszcze żyję po impulsie elektrycznym uważałam niemal za cud. Spróbowałam poruszyć łapami. Bałam się, że ugryzienie w kark uszkodziło mój kręgosłup. Na szczęście wszystko było w porządku. Przez rany na grzbiecie straciłam wiele krwi, lecz teraz już prawie się zasklepiły. Razer, chwytając waderę za ogon, przeorał co prawda moje plecy lecz jednak sprawił, że kły wilczycy znalazły się wyżej. Nie czułam też charakterystycznej woni zakażonej toksyną rany, choć wadera z pewnością dysponowała taką bronią. To było czuć. Poza ugryzieniem nie miałam więc jakichś poważnych obrażeń. I porażenie... Tak to utrudniało sprawę. Czułam się nieco otumaniona, całe ciało mrowiło. Mimo to podniosłam się chwiejnie na cztery nogi. Paręnaście sekund stałam tak, z rozstawionymi szeroko łapami i zwieszoną głową. Potem powoli ją podniosłam i powoli, stanowczo podeszłam do wadery, która zaatakowała mnie wcześniej i była także odpowiedzialna za rany Razera. Dwoiło mi się nieco w oczach, wydawało mi się, że widzę Vailins pod postacią czarnej lwicy.
- Odsuń się - powiedziałam lodowatym. Byłam wściekła i zdeterminowana. Nie chodziło o ból, chodziło o zniewagę.
~Teraz patrz - posłałam wiadomość do Razera. Wyczułam ból pochodzący z jego ran, jednak nie spojrzałam nawet, czy się odwrócił.
Spojrzałam w oczy brunatnej waderze. Widać było jej pokiereszowanie w walce, nie znać jednak było we mnie wtedy śladów litości. Zielone oko błysnęło groźnie. Nie ruszy się już. Wiedziałam.
- Teraz usiądziesz. Potrzebujesz usiąść. - powiedziałam twardo.
Wadera nadal utrzymywała resztki swoich mentalnych barier.
- Jörð! - krzyknęłam obracając jej granice w niebyt. Żarty się skończyły.
Stawy jakby załamały się pod wilczycą, miednica uderzyła o ziemię.
- Odczuwasz wewnętrzną potrzebę, by upaść przede mną na kolana. Teraz...
Przednia część ciała wilczycy ugięła się do przodu. Sama wadera już nawet nie próbowała się opierać. Ufała każdemu mojemu słowu, choć niewiarygodny ból kipiał jej pod czaszką. Wilki nie mogą upaść na kolana, nie mają tam odpowiednich stawów. Dlatego wkrótce rozległ się trzask łamanych kości.
Nie patyczkowałam się już na polecenia. Moja mentalna pętla objęła ośrodek bólu w jej mózgu. Jednocześnie wilczyca odzyskała świadomość, lecz ja zacisnęłam eteryczny sznur. Nie była zdolna do ruchu. Wiła się w niewyobrażalnych cierpieniach, jakich żadne stworzenie nie mogło doznać od przyrody. A ja wciąż zacieśniałam obręcz. W pewnym momencie wilczyca przestała się poruszać, jedynie źrenice w jej oczach, jeżeli było to jeszcze możliwe, wciąż się rozszerzały. Wtem rozległ się przenikliwy pisk, a świadomość wilczycy zalała fala ciepła. Zbyt duże ciśnienie krwi, poszła któraś z żył lub tętnic.
Kiedy zwolniłam uścisk, odpłynęła ze mnie resztka energii. Osunęła się na ziemię, a świat znów się rozmył.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Vailins

  • Gość
Odp: Kanion
« Odpowiedź #567 dnia: Październik 25, 2014, 22:21:59 »

Pobiegłam pomóc Lajnie. Chwyciłam jednego z atakujących wilków za kark i wyrzuciłam w powietrze. Lwie szczęki ułatwiały sprawę. Następnie wbiłam pazury w brzuch drugiego wilka, rozrywając skórę i mięśnie. Zaryczałam tryumfalnie. Jednym susem doskoczyłam do wilka, którego wcześniej odrzuciłam, i jednym kłapnięciem zębów przecięłam mu krtań. Ciepła krew wroga zalała mój pysk. Poczułam Zew Krwi. Młóciłam łapami na oślep, moje szczęki zaciskały się na ciałach wrogów. Każdemu atakowi towarzyszył mój ryk. W końcu przestałam. Mój umysł stał się silny. Każdego z wrogów oplotłam mentalnymi pętami, i zmusiłam do padnięcia na ziemie. Wpadłam w szał. Krew ściekała mi z pyska. Uśmiechnęłam się drapieżnie do przeciwników. Nie wygrają. Nie z Córką Pustyni.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Kanion
« Odpowiedź #568 dnia: Październik 26, 2014, 07:34:58 »

(już nie wiem kto z wrogów żyje xd ktoś chyba na pewno..ale kto..i..chyba xddd więc..)
Śnieżnobiała wilczyca podkuliła uszy. krew krew..tyle krwi..za dużo
Shandy się zaśmiał"Rozluźnij się i daj mi się pobawić.."
-nie..-szepnęła,rozglądając się dość płochliwie,szacując kto może potrzebować pomocy,bądź kto z wrogów jeszcze stoi.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Razer

  • Szaman uczeń/amator
  • Samotnicy
  • MISTRZ!!!
  • *
  • Wiadomości: 9100
  • Insieme per la vittoria!Vittoria agli Assasini!
Odp: Kanion
« Odpowiedź #569 dnia: Październik 26, 2014, 07:48:49 »

Odzyskał przytomność kilka minut później.Nadal czuł skurcz w okolicach karku.Wstał obolały trzymając zakrwawiony kark i rozejrzał się dookoła.
-Co się tutaj dzieje?-pomyślał widząc bardziej zaciekłą walkę niż przedtem.Podczas gdy Vail zajmowała się obroną Lajny,Razer podbiegł do rannej.Była w bardzo ciężkim stanie. Samotnik miał nadzieje,że tak silne uderzenie w skałę nie wywołało u niej jakiegoś wylewu.Miała również złamane oba skrzydła.
-Lajna to zbyt niebezpieczne.Nie możesz walczyć w takim stanie.Musimy to zakończyć-powiedział,choć nie wiedział,czy Lajna była przytomna.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Życie jest pełne tajemnic,jednak to od nas zależy,czy zostaną one rozwikłane,czy przepadną razem z nami.~Razer

Wiek:5 lat
Partnerka:Brak
Rodzina:
Siostra Rachil
Przyjaciele:Sierra,Menma,Lajna
Wrogowie:Ty?

Siła:185
Zręczność:209
Szybkość:150
Czujność:116
Odwaga:140
Obrona:120
Moce:100

Rzeczy:
Przedmioty-Magiczna Zbroja,Kieł smoka,Złote jabłko,Kolorowy Kamyczek,Koszulka ze smoczej łuski(kupiona)
Amulet-Ksenii,Kruka,Noctar
Eliksir-Życia,Tojadowy,Smokom,Zapomnienia,Flame,
Odporności,Nieśmiertelności
Przedmioty specjalne:Skrzydła cienia,Zbroja Mortimera,Oko Czarcienia,Czarny Miecz
Towarzysz:Cerber

Aktualności Fabularne:
Aktualne miejsce pobytu:Nieokreślone








 

Polityka cookies