No cóż, szkoda, że podjąłeś takową, a nie inną decyzję, jednakże w takiej sytuacji, raczej nie ma się co dziwić i wielu ludzi postąpiłoby podobnie (znaczy, chyba).
Może to źle, że teraz napiszę to, jakby wszyscy się zgadzali lecz zapewne większość tutaj to zrozumie i uszanuje, a przynajmniej ja. Szczerze, to nie wiem, co by tu napisać, chciałabym Cię jakoś podnieść na duchu, ale nie potrafię, jednak wiedz, iż jesteś jednym z tych, dzięki którym to forum znów powróciło. Tak, byłeś tym, który to forum przywrócił mniej więcej do stanu pierwotnego. Znów coś się działo dzięki Razerowi.
Już naprawdę nie wiem, co jeszcze by tu napisać, współczucie, cóż, ktoś mógłby uznać to za nieszczere, bo co to za współczucie przez komputer, jednak gdzieś tam mam ten cień nadziei, iż może kiedyś tutaj ponownie zawitasz...