To taag, jak pewnie co poniektórym się przyuważyło, nie było mnie trochu i nie będzie mnie dalej. Rzec można, iż już się nie pojawię na forach. Tsa, wiem, że coś ostatnio często wyskakuję z takowymi tekstami, jednakowoż tym razem jest to już decyzja pewna, niestety.
Jakoś tak się poukładało, że nie ma czasu (sił fizycznych, chęci i psychiki) na zwykłe wejście na lapka, a co dopiero na "zabawy" tutaj, czy gdziekolwiek indziej...
Zagmatwałam, no ale tego, jestem tylko na moment, więc trudno, cza wybaczyć.
Suma summarum, odpuszczam całkowicie internety i robię to niekoniecznie z mojej nieprzymuszonej woli. Na fora wchodzić nie będę prawie wcale, możliwe, iż z tych wszystkich innych stronek typu howrse również zniknę i systematycznie wchodzić na nie nie będę.
I to chyba byłoby na tyle, tak więc się żegnam ze wszystkimi. ._.
Kolejny z dobrym zapłonem się teraz odezwie D:
Taa, nie będę za dużo pisał, bo wątpię byś to jeszcze czytała. Poza tym co mogę napisać? Kiedyś, przy tym pierwszym zniknięciu chyba dość się napisałem (szczerze to nie pamiętam xd), i ten... no nic, nie wiem co napisać...
✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏ ✏
To teraz takie mini ogłoszenie ode mnie.
A więc tak, zapewne ta wypowiedź jak zwykle będzie bardzo chaotyczna, jebnięta itd, ale postaram się... nie noo, kurde, nawet nie wiem jak zacząć D:
Dobra, kończę bredzić, chodzi o to, że odchodzę? Nie, nie odchodzę... a przynajmniej nie tak całkowicie.
Bosh, jakie to porąbane, miałem tu być regularnie od 11.07 ale tak nie będzie, jakoś tak się porobiło, że nie mam czasu na fora. Praca, znajomi, imprezy, znajomi, praca, rodzina i tak w kółko i no... brakło czasu na fora, a co gorsza... nie mam już chęci na tego typu rozrywki. Myślę sobie "no co ty pie***lisz, i tak przez ciebie boś kitowy admin to forum upadło to teraz rób wszystko by ożyło" i wiele innych tego typu myśli, jednak jak tak myślałem o tym, ostatni tydzień jak nie dłużej o tym myślałem, próbowałem w sobie znaleźć jakąś cząstkę, która chciałaby się bawić w te fora, naprawiać to co zjebałem, ulepszać, jednak... klapa, nie mam już chęci do tego. Ogółem to przeze mnie to forum siadło, chciałem dobrze, ulepszać itd. a wyszło tak, że zrobiłem tego za dużo, zrobił się syf, zrobiło się sztywno, no kitowo.
Taa... i teraz mnie już kompletnie znienawidzicie
(jeśli tego wcześniej nie zrobiliście) bo ze mnie chujowy admin, który zjebał wszystko, i teraz sobie znika bo stracił chęci
(i czas, ale właściwie czas zawsze znaleźć by się dało, gdyby chęci były) na naprawianie tego co zjebał. Poza tym chyba tego nie da rady naprawić, może nowe forum? Ciekawsza? Mniej skomplikowane? Bez tylu zasad, regułek pierdółek, które wydawały mi się zajebiste a tak naprawdę niszczyły forum? Ta, nowe forum to chyba najlepsze wyjście, jednak... to już beze mnie. Zapewne kiedyś się zjawię na forach, może jeszcze kiedyś się spotkamy w tym forumowym świecie (oby, bo... do jasnej ciasnej... polubiłem was człowieki), jednak nie wiem kiedy
(em, możecie mi na gg (47614558) lub na howrse (soren) najwyżej wysyłać zaproszenia na fora gdzie jesteście - jak mnie chcecie tam - to może kiedyś wpadnę, choć tak szczerze to wątpię by we wakacje to nastąpiło, a po wakacjach... no cóż, ten rok zamierzam nie zawalić, pokazać, że potrafię wyjść bez zagrożeń, więc pewnie też nie, ale kto wie... ech k***a jaka durna ta gadka szmatka).
Dobra, pierdu pierdu nikt do tego momentu nie dotarł bo zasnął i ślini się teraz na biurku czy gdzie tam jest, nie lubię się żegnać
(tak samo przepraszać, ale to nie ważne D: ) więc oficjalnie nie odchodzę, od czasu do czasu może wpadnę, ale pewnie nic nie napiszę, może na pw jak coś będzie... i to właściwie tyle.
Dziękuję za uwagę, cześć.
----------------------
Aaa, kurna, zapomniałem o najważniejszym za co siebie teraz najbardziej nienawidzę, ale mniejsza o to.
Admin odchodzi = forum upada.
Misty była drugim adminem, ale też z for znika.
Lajna wbija raz na ruski rok.
I co teraz z forum?
No i tu nie mam zielonego pojęcia, chętnie (
(dobra nie chętnie, bo to forum traktuję jak swój drugi dom, zbudowany własnymi łapkami - jprdl jak to egoistycznie brzmi jakby to było tylko moje forum a prawda taka, że jest wszystkich, i to użytkownicy budują forum a nie admin) dam jeszcze komuś pozycję admina... jprdl... kto by miał chęci by robić coś tu jeszcze, zmieniać według własnego uznania, próbować rozkręcać i co tam tylko będzie chciał to zapraszam na pw... tu chciałem coś jeszcze napisać, ale sobie odpuszczę bo to raczej nic ważnego nie wnosi do tej wypowiedzi D: