Wszedł i natychmiast skrzywił się z niesmakiem, gdy zauważył i usłyszał syk węży. Przeskoczył nad gadami i ruszył wgłąb korytarza. W pewnym momencie trafił na trop Sierry. Świeży. Jednakże nawet nie próbował jej odszukać, wolał być sam. Głównie dlatego zszedł do podziemi, ale cóż... Trudno, jakoś zniesie jej towarzystwo jeśli tamta go odnajdzie.
//Wybacz, że się zapytam, ale... Czemu w tym wątku tło jest biało-niebieskie, a jak przechodzę na stronę główną to już jest czarno-zielone? To jest jakiś błąd czy to mi przeglądarka wariuje? //