Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Śnieżka (Blanka)]

- chcesz iść spać na łódce?- zapytała - głupi pomysł...

[Demon]

-Może i głupi, ale już tak bardzo chce mi się spać, że nie chce mi się płynąć do brzegu...

[Śnieżka (Blanka)]

- hah... no dobra to idź spać.. jak cię wypluje na środku oceanu... to dopiero się zdziwisz- powiedziała. Ale sama się położyła i zamknęła oczy
___________________
chciałam napisać "jeszcze wspomnisz moje słowa" ale za bardzo bym się upodobniła do mojej mamy.. ona to ciągle powtarza..

[Karoiiina]

Przyglądała się im. Nie zmrużyła oka, nawet nie czuła zmęczenia.

[SaraLay]

Weszłam.
-Siemka, co tam....?- spytałam
-A demon co on tam robi?- dodałam po chwili

[Karoiiina]

Spojrzała na Sarę. Nie lubiła jej zbytnio za ten incydent na klifach. Przecież czasem można się pobawić.
- Ja nie krzywdzę szczeniąt, bo się boję - powiedziała do niej wstając. - Po prostu nie chcę dawać złego przykładu Pix.

[SaraLay]

-Nie musisz mi tego powtarzać. To Blue lubi prowokować. -powiedziałam
-Eee... a w ogóle czemu polowałaś, że tak powiem na Sierre?- spytałam zaciekawiona

[Karoiiina]

- Pobawić się nie można? - mruknęłam - To, że nie jestem szczeniakiem, nie znaczy że nie ma we mnie odrobiny żartów.

[SaraLay]

-Nie rozumiem twoich żartów- zaczęłam brodzić łapą w wodzie

[Karoiiina]

Zmarszczyła nos.
- Po prostu Sierra nie słucha Lajny. Chciałam ją z lekka nastraszyć, żeby ją słuchała, proste.

[SaraLay]

-Wiesz, że Sierra jej nienawidzi? To dlatego, że myśli, że Lajna zleciła Ci jej zabicie-

[Karoiiina]

- To nie Lajna. Lajna się zgodziła na tą małą scenkę.. - przewróciła oczami - To moja bliższa przyjaciółka. A tak w ogóle, jeśli Sierra nienawidzi Lajny, to czemu chciała, żeby ta została jej matką? I czemu Sierra tak brzydko się wyraża? Nazwała kogoś.. - chwila ciszy - Idiotą.. Szczeniaki tak brzydko mówią?

[SaraLay]

-Nie znasz szczeniaków... ale macie pomysły-

[Karoiiina]

- Znam szczeniaki. Tyle że nie dawałam tego po sobie znać. Bardzo przeżywałam zgubę Pix. A teraz mam ją.

[SaraLay]

-Twoje szczęście...