Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Śnieżka (Blanka)]

_____________________
tak szanse możesz mieć. Ale co to za walka skoro ona jest już przesądzona??

[Nana]

________________
ponowna zgoda z Demonem i Śnieżką ._.

[Chrona]

----------
Żadna walka nie jest przesądzona, jeśli po prostu masz wyobraźnie.

[Śnieżka (Blanka)]

_____________________
tiaa? Zaraz zabierzesz Chi potem spowolnicz czas, chwilę później weźmiesz Lament Dusz albo Fala Dusz a potem użyjesz Czarnej Krwi by nic ci nie było.. i co to za walka??

[Chrona]

----------
Widzę, że ciągle ktoś ma problemy z moją osobą. A więc by nie utrudniać wam życia... c:

[Nana]

----------------------

na to spróbuj zawalczyć z Śnieżką lub Demonem skoro twierdzisz że i tak nie wygrasz ?

[Śnieżka (Blanka)]

_____________________
znów nie chcesz mnie zrozumieć Chrona... 
Nie mam problemów z Tobą ale moce mogły by być lżejsze bo serio się nie da walczyć

[Demon]

_________________________________
W tej sytuacji pozostanę bez słowa, bo tak piszesz jakbyś chciała odejść.. szkoda ale na klęczkach prosić nie będę byś została bo tak nie umiem, bez kitu... ehh patrzam dalej jak się sytuacja rozwija...

[Chrona]

-----------
To może najlepiej pozmieniam wszystkie moje moce i dam jakieś dziady, kompletnie nie przydające się w walce? <:

[Śnieżka (Blanka)]

____________________________
Nie chciałam nikogo urazić. Nie jestem taka jak mnie ludzie postrzegają. Tylko jak mnie coś dobija to mówię jak jest (taka wada jakby)

Nie o to mi chodzi!! Kurde.. zaraz zacznę robić spis aby potem nie było. Bo już nie ta sytuacja dobija.

[Nana]

_________________
też na klęczkach nie będę prosić...gdybym tak robiła to by mnie szatan opętał bo również na klęczkach nie umiem prosić..
a  jak chcesz odejść...nie widzę problemu.

Chodzi o to Chrona że trochę przesadzasz. I zaczynasz mnie denerwować tym swoim zachowaniem.

[Demon]

Ziewnąłem, co aż dziwne bo w ogóle spać mi się nie chciało i się położyłem. Przekrzywiłem łeb do góry by patrzeć na piękne błyskawicie, które raz za razem przecinały czarne niebo.

________________________--
Dobra, W y tu gadu gadu a ja zw

[Śnieżka (Blanka)]

Idę się przejść- powiedziała i wyszła
_____________________________
mam już dosyć tej sytuacji więc się zamykam. Róbta co chceta

[Nana]

_________________
Blan. Ja mam w ogóle taki pomysł zrobić z tą nieśmiertelnością aby ona po prostu działała tak:
1.Żyjesz wiecznie
2.jak cię coś zabije trudno

[Nana]

Otrzepała się i wyszła.