Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Demon]

-Hę? Dobra chodziło mi o psy. - powiedziałem i zacząłem szukac jakiegoś tropu, o znalazłem człowieka.
-Podejdź tu, i przywąchaj się temu, pachnie lasem, chociaż jest łąka, czyli ten ktoś często chodzi po lesie, również psami i ... odchodami dzika... to raczej była osoba polująca na dzikie zwierzęta, on mógł coś pozostawić za sobą, typu pułapki, to może poszukamy?

[Fiora]

Podeszłam do wskazanego miejsca, powąchałam:
-Tak, może coś znajdziemy.-powiedziałam ochoczo.

[Demon]

-No to dajesz młoda, w końcu ty masz sie uczyć - powiedziałem.

[Demon]

-Teraz nie tylko węch ale i wzrok jest niezbędny..

[Fiora]

Zaczęłam węszczyć i obserwować. Po kilku minutach zatrzymałam się przed sporą kępą trawy:
-Znalazłam-powiedziałam i wskazałam metalową pułapkę. Nie dotykałam jej bo nie chciałam aby zatrzasnęła mi się na łapie.

[Demon]

-Bravo! No wręcz świetnie jak na ten pierwszy raz i teraz by nikt z naszych krewnych/znajomych w to nie wpadł bierze się kij, wbija w to - mówiłem i pokazywałem, sidła zatrzasły się na patyku.
-I teraz nikt w to nie wejdzie a ludzki idiota będzie tu szedł dumnie z nadzieją że coś chycił - powiedziałem.
-A teraz już chodźmy stąd jakby teraz zamierzał tu przyjść - powiedziałem i zacząłem zmierzać ku terenom WP i ciągle patrzyłem czy Fiora idzie.

[Fiora]

Poszłam za Demonem.

[Demon]

Wyszedłem.

[Fiora]

Wyszłam.

[Chrona]

Weszła osowiała zbytnio nie przejmując się tym, że może spotkać tutaj ludzi.

[Karoiiina]

Weszła, tak sobie. Usiadła gdzieś w cieniu.

[Chrona]

Siedziała na trawie i patrzyła w niebo nic nie widzącym wzrokiem.

[Sierra]

wleciała jak pocisk zaklócajac spokoj.

[Karoiiina]

Siedziała cicho. Zaczęła przypominać sobie rzeczy z ostatniego wieczoru.

[Sierra]

wyladowala na drzewie.spadly z niego liscie.