Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Śnieżka (Blanka)]

- taż mi się tak wydaje... a co to za książka?- zapytała

[Demon]

Zacząłem się zastanawiać czy Demon Lasu się tu zjawi i coś nam pomoże, dowiedzieć się komu się zebrało na takie zabawy z książką.
-Nie wiem - powiedziałem i podsunąłem ją Śnieżce.

[Karoiiina]

Przez chwilę zmieniła się w siebie. Miała ochotę wyrwać im tę książkę. Zaczęła dalej skakać, ale zapomniała, że jest wilkiem, nie małpą. Wpadła w drzewo i zjechała z niego. Schowała się w jakimś krzaku.

[Śnieżka (Blanka)]

przyjżała się znalezisku Demona..- już ja widziałam- powiedziała cicho i cofnęła się od przeklętej książki - Karo i Blue... one... za jej pomocą zbiły kilka wilków..

[Demon]

W ogoóle nie słyszałem Śnieżki. Akurat gapiłem się w stronę drzewa gdzie wcześniej widziałem coś fioletowego, potem małpę. W końcu spadł stamtąd wilk. Warknąłem i zjeżyłem sierść. Szybko pobiegłem w stronę krzaków, gdzie ten ktoś się schował.
Po zapachu poznałem iż to Karo.
-A to teraz tak z ukrycia się atakuje! Phy co za tchórzostwo i bezczelność wchodzić na nasze tereny!~-warknąłem do waderu schowanej pod krzakami.

[Śnieżka (Blanka)]

popatrzyła na Demona, a potem na Karo- czemu to robicie?- zapytała

[Karoiiina]

Wyszła z krzaków.
- Ja ci jakoś daruję wchodzenie na tereny Mroków - warknęła patrząc mu w oczy.

[Lajna]

Potrząsnęłam łbem.
-Mnie nic nie dotknęło- odetchnełam z ulgą. Przyglądałam się wszystkiemu.

[Śnieżka (Blanka)]

Podeszła do Demona i popatrzyła na Karo- powiesz dlaczego to robiłyście?- zapytała- co wam zrobiła tamta wadera, którą Chrona zabiła przy mnie??

[Karoiiina]

- Bo ciebie nie tykam. Bo ty jesteś w porządku - warknęła do Lajny.

[Demon]

-No ale ja ciebie nie atakowałem, a ty co za cyrki teraz odprawiasz z tą księgą?! - złość krążyła po całym mym ciele.

[Karoiiina]

- Rozejm z Arcanum. A to. To zabawa - powiedziała.

[Demon]

-A to ja już ze Śnieżką nie jesteśmy w porządku, tak najlepiej zdradzić stado a potem mówić, że nie jesteśmy w porządku... nieźle! - warczałem wciąż do Karoiiiny.
-A zabawa? Aham, t to ja chyba też się zabawię pff... hehe

[Śnieżka (Blanka)]

- mam tego dosyć.. i tej książki też...- powiedziała i dotknęła księgi a ta otworzyła się na ostatniej stronie.. zatytułowanej zabite wilki w ostatnim czasie. Zaczęła czytać na głos:
-Andanaa
- Denia
- Dixi

[Karoiiina]

- Proszę bardzo, pobaw się. Ja i tak tego nie poczuję - warknęła. - A tak w ogóle od kiedy to Mroki są lojalne? Od Arcanum prędzej czy później też się odwrócę, proszę bardzo.