Zaskoczyło mnie to pytanie...szybko zerknąłem na Jeidę a potem na pień.
-Nooo too...-zaciąłem się - Nie szukam krótkich przelotnych romansów...jak się już wiązać z kimś to na stałe... a ja na razie nie czuję do niej nic więcej niż przyjaźń...gdybym ja tak miał dawać szansę każdej wilczycy, która mnie kocha to bym nie wyrobił...więc szukam tej jedynej, z którą będę miał wspólną pasję, temat rozmów, takie coś co od razu się wie, że to tak osoba. - westchnąłem - a tak dokładnie to nie umiem odpowiedź Ci na to pytanie bo sam nie wiem...