Pomyślałam tak jak radziła Karoiiina... I zleciałam na ziemie... Otrzepałam się i stanęłam na wprost mężczyzny...
-Czego się kundlu gapisz...
-Przepraszam
-Co?
-Przepraszam, przepraszam, przepraszam.... Ile mam powtarzać... Zabierz mnie, zrób ze mną co chcesz... Tylko innym nie rób krzywdy, nie pozwolę ci ich katować tak jak zrobiłeś to z Ivaną...
Czarodzieja zatkało...xD
Podeszłam do niego... W środku byłam przerażona, ale próbowałam przegonić strach... Podeszłam jeszcze bliżej i .... tam tararaaaaam...xD Przytuliłam go...
-Bądź sobą... Przepraszam... Bądź znowu wilkiem... Może wyglądasz jak człowiek, władasz czarną magią, ale w środku nadal jesteś wilkiem