Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   


Autor Wątek: Rzeźnia  (Przeczytany 17646 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Karoiiina

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #195 dnia: Maj 06, 2013, 18:55:09 »

Zaczęła płakać coraz głośniej. Wyła czasami.
- Nie dość, że moje szczeniaki, to jeszcze ona.. - szepnęła
Zabrała jej ciało i wyszła.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Mistic

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #196 dnia: Czerwiec 04, 2013, 20:45:24 »

Weszłam powoli i rozglądnęłam się.
-Pamiętam to miejsce, tyle wspomnień, niekoniecznie dobrych, lecz jednak wspomnień- Powiedziałam do siebie siadając na środku.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Mistic

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #197 dnia: Czerwiec 04, 2013, 20:57:29 »

Spojrzałam na leżące noże, fragment zardzewiałej klatki i odosobnione nogi (od stołu).
-Że też byłam taka głupia i dawałam mu się.- Mruknęłam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Kinga27

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #198 dnia: Czerwiec 05, 2013, 12:51:14 »

Weszłam
-Hey Misty.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Kinga27

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #199 dnia: Czerwiec 05, 2013, 13:21:38 »

Wyszłam
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Mistic

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #200 dnia: Czerwiec 05, 2013, 17:00:21 »

Nie zdążyłam odpowiedzieć, bo Aylin już wyszła.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Mistic

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #201 dnia: Czerwiec 05, 2013, 20:17:28 »

Wyszłam
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Tasha

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #202 dnia: Czerwiec 16, 2013, 18:42:04 »

weszłam
Dookoła mnie wisiały linie, do których były przywiązywane świnie. Wszędzie unosił się smród padliny. Przeszłam kawałek, ujrzałam rozkładające się od dawna części ciał świń. Widok był dobijający do końca. Wszędzie była krew...Ale przecież my też jesteśmy mordercami? Ale nie w takiej ilości.....
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Tasha

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #203 dnia: Czerwiec 16, 2013, 18:48:41 »

-Rozumiem, że my też zabijamy (my wilki) ale nie takie ilości i nie tak często. To co się tu działo to naprawdę....aż brak słów....Ludzie to chyba najokrutniejsze stworzenia- myśląc doszłam do końca, ale do środka weszli ludzie. Z szybkością schowałam się w cieniu, na końcu pomieszczenia za stertą desek. Przyglądałam się im z ciekawością.-To przecież ci co w tedy na plaży!-nadeszła mnie myśl. Wyciągneli noże, z których wyczułam zapach wilczej krwi. zakłopotałam się, bo szli w moją stronę.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Tasha

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #204 dnia: Czerwiec 16, 2013, 18:54:53 »

Starałam być nie zauważona, ale byli już tak blisko, że było to nieuniknione. Wyskoczyłam od boku, tak że ich przestraszyłam. Uciekałam ile sił w nogach. Biegli za mną. Zaczęli rzucać nożami we mnie nożami. Jeden zachaczył o moją łapę mocno ją raniąc. Wybiegając z ubojni od razu zmieniłam kierunek by ich zmylić. Opkrążyłam budynek i wbiegłam od innej strony. Znalazłam dobrą kryjówkę. Położyłam się i zaczęłam stękać z bólu. Rana była dość głęboka. Zostałam sama. Kulejąc, starałam się wrócić.
wyszłam
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Mistic

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #205 dnia: Wrzesień 22, 2013, 20:20:28 »

Weszłam.
*Czemu mnie tu tak ciągnie* Pomyślałam i zaczęłam krążyć po wnętrzu budynku. Usiadłam w zaciemnionym miejscu i patrzyłam na wszystko co znajdowało się w środku.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Mistic

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #206 dnia: Wrzesień 23, 2013, 19:09:31 »

Wstałam i wyszłam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Mistic

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #207 dnia: Październik 30, 2013, 15:35:47 »

Weszłam szybkim krokiem i bacznie zaczęłam obserwować wszystko wkoło...
-No, gdzie jesteś?-Wydarłam się jak głupia, do niewiadomo kogo, nic nie usłyszałam, a głosy w mojej głowie nagle ucichły. Delikatny wietrzyk wdarł się do pomieszczenia, przez okna.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

mste2828

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #208 dnia: Październik 30, 2013, 15:38:41 »

Wbiegłem i wychamowałem.
-rzeźnia?! Po co tu przylazłaś?
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Mistic

  • Gość
Odp: Rzeźnia
« Odpowiedź #209 dnia: Październik 30, 2013, 15:39:26 »

Zignorowałam basiora.
-Musisz tu być, zawsze tu byłeś-Zaczełam rozmawiać ze sobą, a może było to do kogoś. Usłyszałam jakiś trzask i odwróciłam się. -To ty? Czy wiatr?-Zaczęłam się nerwowo kręcić, stałam się niewidzialna.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
 

Polityka cookies