Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Chrona]

Odskoczyła. Podbiegła do Księżyca i szybko go przewróciła przygniatając do ziemi.

[Jeida]

__________
Boże, sory, Księżyca xd

[Księżyc]

-Wadera, a siłę ma. - uśmiechnąłem się i ją odepchnąłem, próbując ją drapnąć w bok.

[Chrona]

-Czyżbyś we mnie wątpił?-próbowała ugryźć łapę, którą chciał ją zadrapać.

[Jeida]

Przygryzłam wargę, próbując zniwelować działanie mocy...

[Księżyc]

Szybko zabrałem łapę.
-Skądże, jak mógłbym wątpić w tak cudowną waderę. - zaśmiałem się i skoczyłem na nią, swoim ciężarem, wywracając ją.

[Chrona]

Próbowała go ugryźć w szyję.

[Księżyc]

Byłem zbyt wysoko, by zdołała mnie ugryźć. Spróbowałem ugryźć ją w kark.

[Chrona]

Kopnęła go z całej siły w brzuch.

[Kinga27]

__________
Ale walka

[Księżyc]

Podskoczyłem i starałem się podrapać ją w udo.

[Jeida]

Zetwalam sie, gdyz moja moc nie dawala mi spokoju
- KONIEC!!!  wrzasnelam dszac ciezko
---------
Cicho tam. Zdracjo

[Verena]

Weszłam spóźniona na trening.
- Przepraszam! Zgubiłam się...

[Księżyc]

Odskoczyłem.
-Spoko. - zaśmiałem się patrząc na Veranę.

[Chrona]

Usiadła.
-Hay Ver. To... co dalej?-ostatnie słowa skierowała do Jeidy.