Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Arser]

Wbiegłem nagle slysząc coraz to glośniej wycie znanego mi wilka .

[Arser]

Nagle stanąlem wryty w ziemie !
-Ty !-warknąłem !

[Arser]

Nagle z cienia wyszedł wielki czarny basior !Byl większyt ode mnie o pare centymetrów.Ta postać sprawiała mi taki bol ,że nie da sie go opisać.Nienawidzilem go .Nienawidziłem .
-Stęskniłem się bracie -wymamrotał z szerokim uśmiechem na pysku .
-Nuriso -szepnąłem zalamany.

[Arser]

-Dawno się nie widzieliśmy .Wyrosłeś .Już nie jesteś taką niedojdąjak kiedyś ..Prawda ?-warknął obchodzac mnie dookoła.
 Próbowałem się pochamowac ,by nie zabić go od razu jednak predzej to on mogłby mnie wysłac do innego świata.
-Nie ,wiele się tu nauczylem ,nie to co u ciebie braciszku .

[Arser]

-Widze, że humor ci dopisuje .Cóż umiesz zachować zimna krew w dośc nieciekawych sytuacjach,a raczej dośc przerażających-wymamrotał
*No błagam ,przestań już gadać ,to gorsze od śmierci* -wpomyślalem
-Czyli co nadal chcesz się mnie pozbyc , no to dajesz !

[Arser]

-Moze przeniesiemy się tam gdzie jest więcej świadkow ,bo przeciez ty tak uwielbiasz być w centrum uwagi -wymamrotałem po czym niby kaszlącpowiedzialem -zakochany w sobie .
 Warknął na mnie .
-Widzimy sie na kanionie .Masz byc sam jasne !
 Po czym wyzedl ,

[Arser]

WYBIEGLEM w strone kanionu !

[Jeida]

weszła i czekała na Chronę

[Chrona]

Weszła.

[Jeida]

- Dobra, jest jedna zasada - nie używamy mocy. Tylko siła i taktyka. No i nie zabijamy drugiego wilka. - oznajmiła - A jak wygram, to mogę dzisiaj pić do woli

[Chrona]

-Nie mogę Cię zabić? Będzie trudno - powiedziała z rozczarowaniem, ale skinęła łbem na znak, że się zgadza z zasadami.

[Jeida]

Stanęła w pozycji do ataku
- Możemy zaczynać? Aha, ale saksy mogę używać, nie?

[Chrona]

-A ja mojej Czarniej, nie? Zresztą, to nawet do końca nie jest moc, tylko po prostu cecha. Jej się nie da kontrolować - powiedziała.

[Jeida]

- W takim razie ja powstrzymam mój nawyk walki saksą, a ty swoją Krew, dobrze?

[Chrona]

-Więc mamy jasność. Zaczynaj - ponagliła ją.