Gdy Nero wcześniej podszedł do Cora by go podrapać coś się zapomniał i się nie wycofać, Cor chciał wykorzystać tą okazję, gdy wróg był blisko, więc zwinnie chwycił jego łapę w pysk, zacisnął szczęki najmocniej jak mógł i usłyszał jak coś tam strzeliło, jednak to było tylko przekręcenia stawu, w ramach obronny Nero ujął go szczękami za szyję, równie chwycił mocno i targnął, rozrywając nieco skórę, po czym obaj od siebie odskoczyli na bezpieczną odległość.
(Nero - opisuj dokładniej ataki, siłę, sposób itp... bo na serio trudno mi samemu zgadywać czy to miało być draśnięcie, czy zadrapanie do żywego - to jest na szybkiego wymyślony przykład).
Cor: -5 HP
Nero: - 8 HP (kulawisz na lewą przednią łapę, gdyż jest skręcona)