To słowo proszę strasznie zaskoczyło a zarazem zmusiło do pójścia przodem bez słowa. No poszedł bardzo daleko, ledwo wyminął panterę i stanął, bestia wydawała się bardzo groźna a on taki mały przy niej, ale no nie będzie stał jak kołek i czekał aż bestia zaatakuje, postanowił ją ubiec. Lutschen'em tak na wszelki wypadek się zabezpieczył jakby się okazało, że bestia potrafi czarować itp.
-Magii to on teraz nie będzie mógł używać - szepnął do Chrony i zmierzył stwora badawczym spojrzeniem, ten chyba wyczuł, że coś mu Demon zrobił i ruszył na nich. Zwinnie wilk skoczył mu o gardła.