Styczeń 05, 2025, 05:29:57
Witamy,
Gość
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~
Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:
Strona główna
Pomoc
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
Mirabilis!
>
Tereny Poza Watahą
>
Dolina Smutku
>
Przylądek wiecznego smutku
« poprzedni
następny »
Strony: [
1
]
Odpowiedz
Drukuj
Autor
Wątek: Przylądek wiecznego smutku (Przeczytany 1902 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
whitedark
Gość
Przylądek wiecznego smutku
«
dnia:
Maj 13, 2013, 19:09:13 »
Cytuj
Opuszczone, ciemne miasto. Nic tu już nie ma barw.
Nawet kwiaty. Nikt tu nie przychodzi z byle powodu.
Czemu ? Bo po co psuć sobie humor. Szkielety leżą w domach.
Kurz i piasek jest szary. Wilki, które są smutne, zdołują się tu bardziej.
«
Ostatnia zmiana: Maj 13, 2013, 20:13:42 wysłana przez Kryształowa ( Krystal )
»
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Karoiiina
Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
«
Odpowiedź #1 dnia:
Czerwiec 16, 2013, 12:23:56 »
Cytuj
Wleciałam.
"Silna wola. Silna wola." - pomyślałam.
Rozejrzałam się. Było tu mrocznie. Podobało mi się.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Karoiiina
Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
«
Odpowiedź #2 dnia:
Czerwiec 16, 2013, 12:30:23 »
Cytuj
Zebrałam to, co potrzebowałam - ludzkie kości. Uśmiechnęłam się i wyleciałam.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Karoiiina
Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
«
Odpowiedź #3 dnia:
Lipiec 04, 2013, 20:31:13 »
Cytuj
Wleciałam.
"Nie to nie. Trudno" - pomyślałam.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Karoiiina
Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
«
Odpowiedź #4 dnia:
Lipiec 04, 2013, 20:33:38 »
Cytuj
Usiadłam gdzieś. Rozejrzałam się.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Karoiiina
Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
«
Odpowiedź #5 dnia:
Lipiec 05, 2013, 08:57:54 »
Cytuj
"Czemu ona mi nie wierzy?" - pomyślałam.
"Wiem. Pewnie myśli, że Mroki są kłamliwe, oschłe.. Ale.. ja taka nie jestem." - po chwili naszła mnie taka myśl.
"Jeśli ona twierdzi, że taka jestem, to taka będę" - pomyślałam i wybiegłam.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Karoiiina
Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
«
Odpowiedź #6 dnia:
Wrzesień 13, 2013, 18:09:41 »
Cytuj
Wokół czarno. Smutno. Po prostu nieprzyjaźnie. Lekki wietrzyk powiewał, a deszczyk kropił. Wadera weszła powoli, nie miała humoru. Zaczęła spacerować po mieście. Smutno jej było, sama nie wie czemu. Spoglądała na szare domy, drzewa. Była tu kilka razy, jednak poszukiwała odpowiedniego miejsca.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Karoiiina
Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
«
Odpowiedź #7 dnia:
Wrzesień 13, 2013, 21:09:05 »
Cytuj
Wadera rozejrzała się. Cicho było, ciemno. Mruknęła coś pod nosem i wyszła.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Aisha
Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
«
Odpowiedź #8 dnia:
Wrzesień 28, 2013, 10:55:20 »
Cytuj
Weszłam i rozejrzałam się. Było mrocznie i ciemno.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Aisha
Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
«
Odpowiedź #9 dnia:
Wrzesień 28, 2013, 11:05:37 »
Cytuj
Poczułam się jeszcze bardziej przygnębiona. Wybiegłam.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Odpowiedz
Drukuj
Strony: [
1
]
« poprzedni
następny »
Mirabilis!
>
Tereny Poza Watahą
>
Dolina Smutku
>
Przylądek wiecznego smutku
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
simtractor
fastkillers
haxballfc
wiedzmin
pyn