Błądząc po mglistych ścieżkach lasu można w różne miejsca dojść. Jednak jest takie jedno, gdzie to jest przejaw ludzkiego istnienia. Wkraczają w glisty teren, gdzie to drzewka tak skarłowaciały i wyrzędły, że można uznać za polankę kryją się pewne zgliszcza. Drepcząc po wysokiej ostrej trawie, gdzie to zawsze jest rosa, wytęży mocno wzrok można zobaczyć bar. Spalony stary bar, którego lata świetności dawno minęły. Lepiej do "środka" nie wchodzić, gdyż podłoga w każdej chwili może się zapaść, bele z sufitu zawsze mogą spaść. Poza tym harcują tutaj groźne zwierzęta. Strzeż się i unikaj tego miejsca.