-Puszek musimy uciekać!-pisnęła,ciągnąc wilka w drugą stronę-chodźmy !
Niedźwiedź zaryczał,a gdy już miał rzucić się na nich..dostał w łep strzałą ze świetlistym ostrzem,które wbiło się w czaszkę niedźwiedzia,po chwili intensywne,a zarazem piękne światło (w kolorze białego z prześwitami błękitu) zaczęło wydobywać się z dziur po oczach niedźwiedzia,a po chwili i z pyska,który rozchylił szeroko.W następnej chwili jego łep wybuchł,a ciało niedźwiedzia ciężko upadło.
Dziewczynka krzyknęła,chowając się za Razerem.
-Safira! co ty tu robisz!-zawołał głos z drzewa za nimi,stała na nim owa łuczniczka,która wystrzeliła strzałę.
a wyglądała tak xd(kocham elfy z dużymi cyckami xd)