Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   


Autor Wątek: Wodopój  (Przeczytany 42902 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Menma

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #705 dnia: Październik 21, 2014, 07:54:45 »

-Te dwa wilki niosą wraz ze sobą ogrom bólu,Shandy..Co mam robić..-zapytała bezsilnie.
Głos w jej głowie zachichotał złowieszczo"A co masz robić? patrz! i ani mi się waż się wtrącać..Dawno nie czułem tak pięknego aromatu nienawiści i cierpienia,Oh droga Menmo! jeśli dobrze pójdzie..to rozlew krwi skończy się tragicznie"
-A Ciebie to bawi..-szepnęła z wyrzutem.
Alter ego roześmiało się,a jego głos niósł się echem w głowie wadery"Oczywiście! a coś ty sobie myślała! że będę żałować..ojeejku.. Twoje delikatne podejście do świata jest żałosne..Oh..czemu rozmawiasz ze mną szeptem? nie chcesz by inni słyszeli że mówisz do siebie? oh! tak bardzo wyglądasz na normalną,gdy tak mówisz do nicości.."
Wadera go zignorowała,podburzona."Oh droga Menmo,moja mała Menmo..oj nie gniewaaj się"-zachichotało alter.
(oczywiście głos alter słyszy tylko Menma xd przez co jak mówi z nim bardziej otwarcie,można wywnioskować że gada do powietrza xd)
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Vailins

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #706 dnia: Październik 21, 2014, 15:04:08 »

Jeszcze jedna biała wilczyca? Ciekawe... Spróbowałam zakraść się do jej umysłu. Macki myśli wpełzły do jej głowy, i odkryły, że są tam dwa wilki! Jeden spokojny, a drugi łaknął krwi. Pierwszy raz spotykam coś takiego! Aż podskoczyłam ze zdziwienia.(mowa o Menmie)
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #707 dnia: Październik 21, 2014, 15:22:34 »

-Nie mam zamiaru z tobą rozmawiać..-szepnęła jak najciszej,by nie zwracać uwagi innych.
Głos w jej głowie zachichotał"Oj nie fochaj się moja drooogaa...shh...czujesz to..."
-wpadasz w paranoje..
"Ja w paranoje? jaa?"-alter się roześmiało-"mam dziwne wrażenie że ktoś jeszcze tu jest."
-pewnie..-prychnęła wadera-brakuje byś miał bliźniaka..-po czym jednak się skarciła bo..za głośno.Rozejrzała się i z ulgą stwierdziła,iż nie zwraca na siebie uwagi.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Vailins

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #708 dnia: Październik 21, 2014, 15:25:49 »

Nie mów na głos. W głowie też możesz. Zwróciłam się w myślach do wadery. Ciągle przysłuchiwałam się jej rozmowie z 'drugą ja'. Może wiedzą coś o Razerze i Rachil...
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #709 dnia: Październik 21, 2014, 15:32:30 »

Waderze łapy się ugieły.
Alter się roześmiało"Nasza pożywka się pojawiiiłaaaaaaaaa! zaraz Cię złapię,myślisz że nie mogę? to mój teren"
-Shandy daj spokój..-szepnęła,próbując się uspokoić.Już Shandy to było dla niej za dużo,a co dopiero pojawienie się kogoś nowego"Kim jesteś?"-zapytała już w myślach Wadera.
"Kogo obchodzi kim jest! mnie obchodzi jak szybko wyślę to w zaświaty!"-zachichotał alter.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Vailins

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #710 dnia: Październik 21, 2014, 15:45:05 »

Nieważne kim ja jestem, choć mówią mi Vail. A ty istoto, nie wyślesz nikogo w zaświaty. Jesteś zbyt mało potężna! Mój głos rozszedł się z echem po czaszce wilczycy. Jeśli już, to ty trafisz w zaświaty!  Na te słowa oplotłam mackami jaźń wrogo nastawionej istoty.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #711 dnia: Październik 21, 2014, 15:54:08 »

Wadera usiadła"Nie wiem kim jesteś,ale wyjdź z mojej głowy..Shandy Ci nic nie zrobi..jest bezsilny.A ja nie mam siły na to.."
Alter się zaśmiał"Zabij,a zabijesz tak naprawę Menme..oh..Menmuś ..moja mała...moja droga..spójrz jakich to mamy niegrzecznych gości"
Menma westchnęła"Daruj sobie,Shandy..a ty..Vail..wyjdź z mojej głowy,nie lubię mieć w niej istoty obce.."
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Vailins

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #712 dnia: Październik 21, 2014, 15:58:41 »

Skoro prosisz...Wycofałam macki, po czym kulejąc podeszłam do wadery i usiadłam. Popatrzyłam na nią a potem na swoje łapy.
-Nie sądzisz że czasem trzeba ignorować to co ci mówią?-Gwiazdy ratujcie. Zaczynam mówić zagadkami!
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #713 dnia: Październik 21, 2014, 16:06:37 »

Uśmiechnęła się delikatnie-może i racja..-spojrzała na waderę-co ci się stało?-wskazała ukradkiem na łapę,przez którą kulała.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Vailins

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #714 dnia: Październik 21, 2014, 16:18:02 »

-Nie będę mówić dlaczego, ale jest złamana.-warknęłam. Nie wybaczę Rachil że mi to zrobiła. Chciałam tylko pomóc Razerowi... Westchnęłam.
-Widzisz, ja i pewna wadera jesteśmy zmiennokształtne. Ona jako wokół rzuciła mną o drzewo.-Może taka odpowiedź jej wystarczy. Nie mam zamiaru mówić o sprawach prywatnych. Moje oczy zaświeciły cyjanowym blaskiem.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #715 dnia: Październik 21, 2014, 16:23:58 »

Spojrzała na nią,po czym na jej łapę-mogę..? -zapytała niepewnie,wskazując łapką, na złamaną kończynę wadery-pomogę ci..jeśli..to nie problem..
W jej głowie zaś zabrzmiał Shandy"pomóc? pff ..po co chcesz jej pomagać? innym się nie pomaga".
Ale oczywiście Wadera go zignorowała.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Vailins

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #716 dnia: Październik 21, 2014, 16:27:50 »

Spojrzałam niepewnie na nieznajomą.
-Jasne. Tylko jeśli można to szybko. Nie lubię dotyku.-skinęłam głową. Domyślam się co chce zrobić.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #717 dnia: Październik 21, 2014, 16:37:23 »

Uśmiechnęła się delikatnie-tylko się nie przestrasz,dobrze?-niepewnie ułożyła łapę,na złamanej łapie Vaili.Wzięła głęboki wdech,po czym  przymknęła ślepia,nawiązując łączność.
Wadera mogła zobaczyć otaczające je aury,które zlewały sie teraz,tworząc całość.Lazurowa aura Menmy,łączyła się z turkusową aurą Vaili(możesz zmienić kolor xd).A w powietrzu unosił się przyjemny zapach wanilii i mięty,które razem wydzielały.Vaili przez chwile została oderwana od świata rzeczywistego.Jedyne co czuła to ciepło,beztroskę i delikatność-smak nieba.
W tym czasie Menma namierzyła miejsce złamania i zaczęła komórka po komórce odbudowywać kość,po czym wszelkie powikłania niosące z urazem,zostały zniszczone i dopiero gdy się upewniła że łapa jest zdrowa,powoli przerwała łączność,"wrzucając" Vailie ponownie do świata rzeczywistego.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Vailins

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #718 dnia: Październik 21, 2014, 18:15:14 »

Drgnęłam.
-Wow. Co to było?-zapytałam ciągle czując jeszcze beztroskę.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #719 dnia: Październik 21, 2014, 18:26:23 »

Uśmiechnęła się ciepło-nawiązałam z tobą łączność,to są tego skutki..to co widziałaś to nic innego jak nasze aury,a każdy z nas ma swój własny niepowtarzalny zapach..W tym czasie jakby..odrywamy się od świata rzeczywistego..oczywiście..tylko my widzimy swoje aury..inni ich nie widzą..-Przeciągnęła się-cieszę się że jesteś cała ^ ^ a co ...co to za zamieszanie?-zapytała ciszej.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
 

Polityka cookies