Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[whitedark]

-Jak ci się mogę odwdzięczyć,uratowałaś mi życie.-Zapytałam z zachwytem

[anka06]

-Nie trzeba... Ja się zjawiam, wszędzie gdzie są kłopoty... Chociaż zazwyczaj to ja te kłopoty stwarzam-Powiedziałam i wyciągnęłam łapę

[whitedark]

-Narazie-pożegnałam się

[anka06]

Uśmiechnęłam się i wyszłam

[Kryształowa]

Wleciałam zwinnie. Wylądowałam na szczycie.

[whitedark]

Oczywiście ten dzień był w połowie udany.Weszłam na połowę najwyższej góry,ale też spojrzałam oko w oko ze śmiercią.
 

[whitedark]

Ciężko zeszłam z góry ,ponieważ czułam ogromny ból w tylnej nodze.U stóp gór znalazłam dobre miejsce na odpoczynek.

[whitedark]

Odpoczęłam chwilkę i zaczęłam iść dalej do jaskini.Naszczęście była blisko.

[Kryształowa]

Zauważyłam wilczycę z daleka.

[whitedark]

Nie mogłam wytrzymać bólu.Nie mogłam iść dalej.Położyłam się przed drzewem.

[Kryształowa]

Zleciałam na dół. Popatrzyłam na wilczycę.
-Pomóc ?

[whitedark]

-Tak-przytaknęłam-ał,ał,ał

[Kryształowa]

Wzięłam ją na plecy.
-Idziemy do lecznicy. - mruknęłam i wybiegłam z nią na plecach

[whitedark]

Niebawem byłyśmy w lecznicy.

[whitedark]

Stwierdzono u mnie złamanie łapy i przez tydzień musiałam leżeć i wygrzewać się w jaskini. Wtedy miałam ogromnego pecha i na teraz mam nauczkę żeby słuchać się siebie.