Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Kryształowa]

-Kryształowa, inaczej Krystal. - przedstawiłam się

[Hati]

-Ładnie, pasuje to imię do ciebie -przyznałem i się lekko uśmiechnąłem.
-Ja jestem Hati, raczej nie ma skrótu bo samo imię w sobie jest krótkie - powiedziałem.

[Kryształowa]

-Wkońcu ktoś od pewnego czasu miły. - uśmiechnęłam się, czego od dłuższego czasu nie robiłam.

[Hati]

*Ja miły? Oj stary coś ci się w tym charakterze popsuło* -skarciłem się w myślach.
Podszedłem bliżej do wadery, z kilkunasto metrów zmniejszyło się do kilku.

[Kryształowa]

Zamoczyłam łapy w wodzie.
Westchnęłam.

[Hati]

Położyłem się i dalej obserwowałem waderę.
-Z jakiego stada jesteś? -zaapytałem po chwili, kompletnie nie wiedziałem co by do niej zagadać, a wyjątkowo chciałem z nią rozmawiać, tylko o czym?

[Kryształowa]

-Lepiej powiedziane byłoby, jakie stado priwadzisz ku zwycięstwu. Mroków. - powiedziałam z dumą.

[Hati]

-Alpha? No ale dzisiaj trafiam na wysoko osadzone wilki, wcześniej moja betha, teraz alpha... ahh - westchnąłem.
-To się cieszę, że poznałem alphę, która włada tym stada, do którego należę.

[Kryształowa]

-Ale proszę, traktuj mnie jak równą. - uśmiechnęłam się.

[Hati]

-A dobrze, nie ma sprawy jeśli o to chodzi. - powiedział tak jakby z ulgą, tak to by się musiał starać by nie zapomnieć, że to ktoś ważny... A tak to jak równy z równym, no bardzo się z tego powodu ucieszył.

[Hati]

___________________________________________________________
Ja już muszę kończyć bo tata krzyczy żebym kończył, więc pa.

[Kryształowa]

Ochlapałam go wodą i się zaśmiałam.


pa ((

[Hati]

-Ejj - odskoczyłem jak poparzony. Jednak co tak bez odwentu? Musiałem się "odwdzięczyć", więc wskoczyłem do wody na bombę i taki wielki plusk spadł na Kryształową.
______________________
Moment, wyprosiłem 15 min.

[Kryształowa]

Zaśmiałam się i też wskoczyłam do wody, wszystko do okoła ochlapując.


yey

[Hati]

-Hahaha - śmiałem się, teraz to mogła chlapać i tak byłem mokry.