Drogi Pamiętniku! 25.06.2000r.
NiespodziankaA więc stało się! Obok mnie leżą dwa słodkie szczeniaki! Nie wiem jak oni to zrobili, ale trwało to tylko miesiąc. Jeden ze szczeniaków to suczka - Honey, czyli 'miód'. Drugi to piesek, jeszcze nie mam imienia dla niego. Rodzina jest zachwycona, tak samo jak lekarze. Mówią, że sprzedadzą małe za milion od sztuki. Sztuki! Sztuka, czyli rzecz. A pies to zwierzę. Zwierzę to zwierzę, a nie rzecz. Chyba ich podpalę. Mówią, że jesteśmy cudem, bo tamten pies zdechł w nocy na padaczkę. Nie wiedzą, że ten gen zabija 1/10 psów. Psów, a nie 'nas' czyli 'magic wolf'.
***
_______________
Chce ktoś newsletter?
I wena się kończy, więc 'wpisy' będą krótsze