Uśmiechnęłam się i zamerdałam ogonem.Stałam się na chwilę niewidzialna i rzuciłam się na kukłę.Zmieniłam się w lwa i pojawiłam się.Zaczęłam tarmosić kukłę.Chwilę później byłam tygrysem.Rzucałam się co chwila na kukłę,śmiejąc się.Zmieniłam się w siebie.Podleciałam wysoko do góry na skrzydłach i spadłam na kukłę,jednocześnie podpalając ją.Po chwili zaciągnęłam ją do wody,żeby zgasła.Postanowiłam przejść przez kukłę.Tak też zrobiłam.Weszłam w kukłę i będąc w środku zmieniłam się w tygrysa.Kukła się zniszczyła,gdyż zrobiłam się za duża.Wyszłam z resztek kukły,zadowolona z siebie.Zmieniłam się na powrót w wilczycę.