Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Ashland]

-T-t-t-ak m-m-m-moja pani... (wychodzi)

[Demon]

----------------------------
Nope, nie ja... ja się nigdzie ruszam z mojego krzesła... to nie mogę być ja xD

[Demon]

-Bye, bye misiaczki - warknął za nimi i podszedł do jednego z pobliskich drzew.

[Lajna]

Zatrzymałam się. Moja sierść zamiast szarej była już prawie czerwona.

[Arser]

Westchnąłem tylko..

[Chrona]

Kadaj wychodzi strzelając we wszystkich piorunami.

----------
Słyszę topór pukający o drzwi, kto to? xD

[Lajna]

-Super no. Znów mnie doprowadzają do szału- syknęłam gdy moja sierść była czerwona.

[Demon]

W ostarniej chwili rzucił czar ochronny na siebie i pozostałych, po czym rzuca w tego całego Kadaj'a kulą ognia.

)____________________)
Nie patrz na mnie, to nie ja xDD

[Chrona]

-------------
Niszczymy święta? To u nas rodzinne xD
Kadaja i tak tam już nie ma, on zabija Aszli w moim pokoju xD

[Lajna]

-Ja jej się odwdzięczę!-warknęłam.
________________
Do zobaczenia jutro o 10

[Demon]

_______________________-
"Kadaj wychodzi strzelając we wszystkich piorunami." ale był i Demon chciał go jeszcze w ostatniej chwili pie***lnąć kuleczką ognia XDD

[Demon]

-Ehh ja się będę zbierał, do zobaczenia wszystkim i szczęśliwego lata - powiedział i wymusił się na uśmiech, wziął swój prezencik i wyszedł.

[Nana]

Uśmiechnęła się również.
-Mimo że przyszłam trochę późno...to było fajne święto...-szepnęłam.
-Będę iść do lasu...idziecie czy zostajecie? Jak coś będę mogła jakoś pomóc.

[Nana]

Machnęła ogonem i wyszła ponownie depcząc kruka. Lecz kruk wstał i poleciał za nią.

[Chrona]

--------------
Jak Kadaj skoczył z budynku za Jenovą i nic mu się nie stało, potem przeżył 15 minutową napierdzielankę motorową, no, nie przeżył walki z Cloud'em, ale to szczegół, to co mu zrobi kuleczka ognia? xD