wleciałam.Stanęłam na końcu klifu
*to dla ciebie tato*
usiadłam na klifie i śpewałam
Wy bez serca ludzie , pamiętajcie że , jak macie rodzine , to o nią dbajciee , bo nie znacie , dnia ani . godziny , kiedy smierć przyjdzie po kogoś z waszej rodziny . -.-
01.01.2005 na zawsze straciłam Ciebie , wiem tato , że jesteś teraz w niebie , by opisać Twoje życie na to , słów mi brak , moje serce jest jak , zywkły pusty track . Teraz powoli życie swoje odmieniam , lecz chwile spędzone razem doceniam , bo byłeś człowiekiem , jakich mało , teraz w ziemi , leży Twoje zimne ciało , Traktowałam Cie jak , ziomka , brata swego , teraz mam pytanie własnie do niego , do Boga stwórcy ziemi , tego świata , ' Dlaczego to on , dlaczego to mój tata ? . ' Teraz , pustka w sercu , stęka , wieczny odpoczynek na kwiatu wieńcu , i ostatni gwóźdź wbity do trumny . Wiem , że byłeś ze mnie dumny .
Wy bez serca , ludzie pamiętajcie , że jak macie rodzine . to o nią dbajcie , bo nie znacie, dnia ani , godziny kiedy śmierć , przyjdzie po kogoś z waszej rodziny .( x2 )
Ty dawałeś mi nadzieje , w lepsze jutro , wiem było nam czasem , troche trudno , pieniędzy w naszym domu , często brakowało , ale humoru nigdy , nie za mało , bo z miłości , zawsze radość sie czerpało , wiem że kochałeś mnie , całym swoim sercem . byłeś moją , ostają , mojej duszy twórcą , teraz , stoję przy Tobie , przy Twoim grobie , myśli zmierzają ku Tobie , dlaczego odszedłeś z tego , świata , teraz tylko pusta chata , w głowie tylko , jedna data , dlaczego właśnie po Ciebie , przysłali tego kata . Zobaczyć Cie choć , na jedną chwile , pokonam góry mury , i może powiem jak , mało który , ale Kocham Ciebie , tato , za to że byłeś , właśnie za to , kocham Ciebie , tato .
Wy bez , serca ludzie , pamiętajcie , że jak macie , rodzinę to o nią , dbajcie , bo nie znacie dnia ani godziny kiedy śmierć przyjdzie po kogoś z waszej rodziny . ( x2 )