-Zrozum. Jesteś taka jaka jesteś. I za to Cie kocham. Pamiętam te twoje wybryki dawno je Ci wybaczyłam. Pamiętam czasy gdy byłaś jeszcze malutkim szczenięciem. Byłaś najmniejsza, ale w tobie pokładałam największe nadzieje. Zawsze wiedziałam, że wyrośniesz na piękną, dużą, silną, odważną i co najważniejsze bardzo mądrą waderę. I tak było, tak jest, i tak będzie. Zrozum zawsze będziesz moją najukochańszą córką na świecie. Nawet gdy kiedyś w dalekiej przyszłości będziesz miała brata czy siostrę i tak będziesz kochana równie mocno.-powiedziałam