Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Księżyc]

-Dobra, już nie gadam na ten temat. Kiedyś się znajdzie. - mruknął

[Chrona]

-Spoko, mów. Po prostu dla mnie najlepsze co byś mógł zrobić to czekać. Samo się wszystko wyjaśni- powiedziała i wstała. Podeszła do wody.

[Księżyc]

-Yhym. - mruknął i spojrzał na Chronę.

[Chrona]

Nic nie powiedziała. Popatrzyła na swe odbicie w wodzie.

[Księżyc]

Położył się na plecach i patrzył na niebo.

[Chrona]

Ziewnęła. Położyła się pod pobliskim krzakiem. Zamknęła oczy.

[Księżyc]

-Kogoś leń dopadł ? - zaśmiał się.

[Chrona]

Wstała i kopnęła śnieg zasypując nim Księżyca.
-Nie, dlaczego tak sądzisz?- zapytała z uśmiechem.

[Księżyc]

-Bo ziewasz i zamykasz oczęta. - zaśmiał się i otrzepał ze śniegu. Ulepił śnieżkę i rzucił w Chronę.

[Chrona]

-Zdawało Ci się- powiedziała uskakując przed śnieżką. Rzuciła w niego 3 śnieżne kulki śmiejąc się.

[Księżyc]

Odskoczył, po czym wiatrem dmuchnął,a śnieg sypnął się na Chronę.

[Lajna]

Wbiegłam.
-Księżyc pszepraszam! Przepraszam! Ja nie chciałam! Wybacz mi-powiedziałam

[Chrona]

Miała właśnie zasypać Księżyca śniegiem, ale powstrzymała się widząc Lajne. Nic nie powiedziała.

[Księżyc]

-Wybaczyłem ci. Ale chcę na razie być bez zobowiązań. - powiedziałem.

[Chrona]

-To ja nie przeszkadzam- powiedziała i wyszła.

_______
Ogólnie to spadam- bay.